Komunikat dla żeglarzy

Departament Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego w Elblągu przygotował komunikat dla wszystkich żeglarzy. Publikuję go z komentarzem (na dole) i z jednym - istotnym zdaniem na czerwono - wplecionym w treść komunikatu.
Piotr Salecki

Informacja dla żeglarzy!
W związku z niedawnym, tragicznym wypadkiem, jaki miał miejsce na rzece Cieplicówce, Departament Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego w Elblągu, zwraca się do wszystkich osób wykorzystujących śródlądowe drogi wodne o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Należy pamiętać, że na szlakach żeglownych umieszczone są oznakowania granic szlaku i jego przebiegu, oznakowane są miejsca niebezpieczne i przeszkody żeglugowe. [komentarz redakcji: Niestety, na większości dróg wodnych Pomorskiego Szlaku Żeglarskiego NIE MA tablic oznaczających koniec żeglownej drogi wodnej gdy wpływamy na "boczne szlaki"].

Znaki te należy respektować w celu zapewnienia bezpieczeństwa użytkowników szlaku. Nie ma zakazu pływania po drogach nieżeglownych. Jednak należy pamiętać, że droga nieżeglowna często nie spełnia wszystkich parametrów, które posiadają drogi żeglowne - szczególnie w zakresie oznakowania przeszkód wodnych oraz innych niebezpiecznych obiektów mogących mieć wpływ na bezpieczeństwo. Dlatego ze szczególną ostrożnością należy wykorzystywać wszelkiego rodzaju mapy, gdzie na kanałach nieżeglownych nie są zaznaczone wszystkie ewentualne przeszkody, m.in. kładki i linie energetyczne.

Należy pamiętać, że woda jest bardzo groźnym żywiołem. Toteż nie mniej ważne jest samo zachowanie się na łódkach czy też jachtach. Nie należy spożywać alkoholu, korzystać z wolnego ognia, wykonywać gwałtownych manewrów obiektów lub swoim zachowaniem stwarzać zagrożenie dla zdrowia lub życia. Szczególna opieką należy objąć dzieci przebywające na pokładzie, oraz nosić kapoki adekwatne do wieku i wagi członka załogi.

Przed wyruszeniem w rejs, dobrze jest zapoznać się z aktualną sytuacją oraz komunikatami żeglugowymi. Informację taką zdobyć można na stronie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, na stronie: http://www.rzgw.gda.pl/ na podstronie „Szlaki żeglowne”. Natomiast w zakładce Kontakt znajduje się wykaz jednostek terenowych, w tym Nadzory Wodne do których można zgłosić uszkodzenia oznakowania lub braku znaków zagrażających żegludze.
Żeglujmy bezpiecznie!

Departament Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego w Elblągu

Komentarz od redakcji portalu Pomorski Szlak Żeglarski
Po tragicznym wypadku na Cieplicówce czytam komentarze i wypowiedzi różnych służb - policji, straży pożarnej, prokuratury, a także urzędników. Nie sposób nie oprzeć się wrażeniu że:

po pierwsze: wypadek spowodował próbę "szukania winnych" na siłę.
Próbowano obciążyć winą Energę - druty za nisko (dwa razy wyżej niż mówią przepisy), druty nieoznakowane (nie ma takiego obowiązku na szlaku nie będącym drogą wodną), próbowano dociekać, dlaczego na takim szlaku nie ma tablicy "zakaz żeglugi"

po drugie: komentarze urzędników, policjantów, straży pożarnej - są często próbą usprawiedliwienia i obrony przed (domniemaną) współodpowiedzialnością za wypadek;

W wypowiedziach padały sformułowania sugerujące, iż szlak Cieplicówki nie jest dobrym szlakiem dla wodniaków: "nie wiadomo, dlaczego tam wpłynęli" (policja, straż pożarna), "nie zachęcamy wodniaków do żeglugi tym szlakiem" (urząd marszłkowski)

po trzecie: komentarze urzędników, policjantów, straży pożarnej - są często błędne, niezgodne ze stanem faktycznym, wprowadzające w błąd użytkowników dróg wodnych; 

Cieplicówka to szlak nieżeglowny, jachty nie powinny tam wpływać (oczywiście mogą)

po czwarte: należy czuwać, aby działania powypadkowe nie doprowadziły do ograniczenia swobody żeglugi,
na przykład "rozwiązania problemu" przez postawienie gdzie tylko się da tablic zakazujących żeglugi.

Niniejszy komunikat jest w pewnym sensie taką reakcją "ad 2". To dobrze, że Urząd chce komunikować się z żeglarzami. Ale czy podobne komunikaty były wysyłane do środowiska żeglarskiego w latach poprzednich?

Wskazuję przy okazji na szereg działań, które może podjąć Departament Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego w Elblągu a które mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa żeglugi:

  1. Doprowadzić do poprowadzenia pod dnem niskiej (12,3 metra) linii wysokiego napięcia na Nogacie, w pobliżu miejscowości Kępiny. Jest to potencjalne miejsce następnej tragedii, gdyż mogą tu wpływać jachty ze Szkarpawy i Zalewu Wiślanego, szukając miejsca na nocleg "na dziko".
  2. Wydrukować raz do roku folder z zestawieniem godzin otwarć śluz i mostów (na całym szlaku, nie tylko w okolicy Elbląga), wraz z odpowiednim kontaktem do ich obsługi a także podobny folder z zaznaczeniem miejsc niebezpiecznych na szlaku (służę pomocą przy opracowaniu jeszcze na sezon 2014).
  3. Wywierać nacisk na odpowiednie organy (RZGW), w celu oznakowania dróg wodnych nieżeglownych stosownymi tablicami.
  4. Ustawić tablice dla turystów wodnych, informujące o szlakach "na uboczu".
  5. Zastanowić się, co zrobić, aby informacje na "oficjalnych" stronach internetowych były aktualizowane jak na stronie pomorskiszlakzeglarski.info.pl (zalewwislany.pl). Niestety strony petla-zulawska.pl czy zalew.org.pl nie mają "etatowego" dziennikarza, znającego się na szlakach wodnych i regularnie je odwiedzającego, który na bieżąco wprowadzałby zmiany. Urzędnik dodający raz na pół roku newsa nie wystarczy. Tymczasem strony te są promowane, zakładam że w dobrej wierze, na wielu portalach.

Piotr Salecki

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź