Motława - opis szlaku aktualny do 2009 roku


Motławą w nieznane

Rejs rozpoczynamy w Marinie Gdańsk, na Starej Motławie. Na rejs eksploracyjny w nieznane możemy popłynąć mniejszymi jachtami, po położeniu masztu, niewielkimi motorówkami lub kajakiem. Motorówkę możemy wypożyczyć w  wypożyczalni za Mostem Zielonym. Kajak możemy wypożyczyć w klubie "Szpicgat" zlokalizowanym w pobliżu, za Mostem Stągiewnym po lewej stronie lub w "Żabim Kruku", na Nowej Motławie.



Motława tuż za gdańską starówką - fot. Piotr Salecki (2008).

Wypływamy
Po lewej stronie rozciągają się zabudowania Dolnego Miasta, po prawej Wyspa Spichrzów. Mijamy kolejny most, potem Most Toruński i docieramy do stopnia wodnego Kamienna Grodza (dawnej śluzy Kamiennej).  To ciekawa, zabytkowa budowla. Wokół rozciągają się dawne fortyfikacje Gdańska. Poprawej stronie Bastion "Żubr", po lewej "Wilk". Mijamy kamienne "baby". W zaułki Motławy po prawej stronie możemy ostrożnie wpłynąć.


Zabytkowa, nieczynna śluza Kamienna Grodza i charakterystyczne kamienne "baby" - fot. Piotr Salecki (2008).

W lewo prowadzi Opływ Motławy, dostępny tylko dla kajaków. Płynąc nim możemy zatoczyć "pętlę" i po wypłynięciu na wody Martwej Wisły dotrzeć z powrotem do Polskiego Haka i Mariny Gdańsk. Opis tego szlaku znajdziecie także w dziale Po Wodach Gdańska - Opływ Motławy.


Okiem przyrodnika

Wystepuje tu liczna wodna roślinność. Szuwary, rzęsa - im dalej tym jej więcej szczególnie w lecie napotkamy na "dywany z trawy". Zdarzają się "pływające wyspy" zupełnie jak na Kanale Elbląskim. Grążele, grzybienie białe (zwane nenufarami lub liliami wodnymi). Tatarajk, kosaciec, charakterystyczne brązowe pałki. Występują tu łączenie baldaszkowe, arcydzięgle nadbrzeżne, sitowce nadmorskie i mlecze błotne. Rosną tu także zarośla głogowe, niegdyś sadzone jako element fortyfikacji.



Klimaty Motławy - fot. Piotr Salecki (2008).


Wpływamy na Żuławy Gdańskie

Jeśli kontynuujemy eksplorację Motławy, za chwilę znajdziemy się w zupełnie innym świecie - w krainie Żuław Gdańskich. Pełen turystów gwarny Gdańsk został daleko z tyłu. Tu panuje cisza i spokój. Mijamy kolejny most, to już piąty od Mariny. Rzeka łagodnie meandruje. Mijamy zabytkowe domy podcieniowe. Kolejny most kolejowy, przed nim przechodzą nad rzeką także rury. Po kilku zakrętach do Motławy wpływają Radunia i Kanał Czarna Łacha.


Po tym moście biegną tory linii kolejowej do Portu Północnego - fot. Piotr Salecki (2008).

Po dwóch ostrzejszych zakrętach względnie prosty odcinek. W lewo odbija Kanał Wielki, którym kajakami możemy dotrzeć do wód Martwej Wisły i powrócić nią do Gdańska.

Szlak wyraźnie się zwęża i przypomina kanał. Dwa bardzo niskie mostki, które weryfikują dalsze możliwości naszego rejsu. Na lewym brzegu mijamy mniejscowości Wiślina i Lędowo. Kolejne mostki i w pewnym momencie gwałtowne wypłycenie, spowodowane kaskadą wody wypływającej chyba ze Stacji Pomp na prawym brzegu (czy to jest Stacja Pomp to wiadomość do sprawdzenia). Płyniemy ocierając się o lewy brzeg, pióro pagaja ledwo się zanurza. Jeśli sobie poradzimy, już za chwilę na lewym brzegu uroczy Kościółek we Wróblewie.


Dalej na szlaku
Kolejna miejscowość to Grabiny Zameczek - z ruinami rzeczonego "zameczku". Za Suchym Dębem rzeka rozwidla się - wpływamy w lewe ramię.  i kolejne miejscowości - Krzywe Koło, Koźliny i wreszcie Ptaszniki, gdzie następuje koniec naszej eskapady. Wracamy z powrotem, lub organizujemy przewóz kajaków - to tylko półtora kilometra i jesteśmy na Wiśle, którą możemy spłynąć do śluzy Przegalina i Martwą Wisłą powrócić do miejsca startu.


Urokliwy kościółek we Wróblewie to dotychczas najdalsze miejsce szlaku do którego autor dotarł motorówką - fot. Piotr Salecki (2008).

Autorowi niniejszego opracowania udało się dotrzeć do uroczego Kościółka we Wróblewie, ale w sezonie 2009 planuję dalszą eksplorację Motławy. Zainteresowanych takimi wyprawami czytelników zapraszam do wspólnego rejsu motorówką lub kajakiem (kontakt tel. 502 647 139).

Piotr Salecki (2008)

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź