Gdański Port Jachtowy - od Sobieszewa po Stogi

Gdański Port Jachtowy - tak nazywać się ma rozległy obszar Gdańska obejmujący tereny przylegające do brzegów Wisły Martwej, od mostu wantowego do Sobieszewa i Wisły Śmiałej.



W Urzędzie Miejskim w Gdańsku zaprezentowano projekt "Program ożywienia ekonomiczno - społecznego obszarów nadbrzeżnych w Gdańsku", zaakceptowany już przez kolegium prezydenta miasta. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz szwedzkiego Kalmaru, partnera Gdańska w realizacji projektu Unii Europejskiej "Południowy Bałtyk 2009".

- Przez wiele ostatnich lat Gdańsk był odwrócony plecami do morza, gdy chodzi o turystykę i rekreację żeglarską - podkreśla Krzysztof Rudziński, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych UM w Gdańsku. - Projekt, który opracowujemy i zamierzamy realizować, ma na celu stworzenie w Gdańsku dużego i prężnie działającego ośrodka turystyki wodnej. Sprzyja temu nadmorskie położenie miasta oraz liczne szlaki śródlądowe, łączące je z Zalewem Wiślanym oraz krajowymi i europejskimi drogami wodnymi. Nasi sąsiedzi skandynawscy - od Dani, poprzez Szwecję, do Finlandii - mają bardzo rozwinięte żeglarstwo. Polska nie oferuje jednak na tyle atrakcyjnych warunków pobytu, żeby skłonić ich do przypływania jachtami do naszych portów. Brakuje nam zaplecza żeglarskiego. I to należy zmienić.

Dyrektor Rudziński nie ukrywa, że dla władze miasta i gdańskie środowisko żeglarskie podejmując działania na rzecz utworzenia Gdańskiego Portu Jachtowego wzorują się na podobnych ośrodkach wodnych funkcjonujących za granicą. We Francji jest to centrum żeglarskie w Lorient, w Szwecji - zrewitalizowany i przekształcony w rejon służący turystyce obszar portowy oraz postoczniowy w Kalmarze.

Nad Wisłą działają przystanie gdańskich klubów jachtowych i kajakarskich oraz stocznie. Trzeba jednak opracować projekt, umożliwiający ujednolicenie infrastruktury żeglarskiej w Gdańsku i zagospodarowanie wszystkich wolnych terenów nadbrzeżnych, z wyłączeniem obszarów ujętych w programie Natura 2000, jak rezerwat "Ptasi Raj" na Wyspie Sobieszewskiej. Grunty należy zaproponować inwestorom, którzy zbudują obiekty służące turystom wodnym.

Władze miasta współdziałają już z zainteresowanymi nim instytucjami, firmami i organizacjami. Urząd Morski w Gdyni przygotowuje projekt odbudowy nabrzeży nad Wisłą Martwą i Wisłą Śmiałą. Grupa Lotos zainwestuje w udrożnienie szlaku wodnego, prowadzącego Wisłą Śmiałą do nabrzeża rafinerii nad Wisłą Martwą.

- W powiązaniu z programem ożywienia wód wodnych opracowaliśmy projekt rewitalizacji Stogów, dzielnicy Gdańska przylegającej do Martwej Wisły - mówi Edyta Damszel-Turek z Biura Rozwoju Gdańska. - Zbudowanie przystani żeglarskiej i przystanku tramwaju wodnego na Stogach powinno przyczynić się do odrodzenia tej części miasta. Podniesienie atrakcyjności turystycznej sprawi, że w dzielnicy pojawią się młodzi ludzie, których teraz jest bardzo mało. Nastąpi więc jej aktywizacja społeczna, mieszkańców bardziej niż dotąd dbać będą o ulice i otocznie swoich domów.

Co w planach? W ramach "Programu ożywienia ekonomiczno - społecznego obszarów nadbrzeżnych w Gdańsku" powstaną:

 

  • przystanki tramwaju wodnego nad Motławą, Wisłą Martwą i Wisłą Śmiałą,
  • ogólnodostępne przystanie żeglarskie i kajakarskie z zapleczem socjalnym,
  • wypożyczalnie pływającego, turystyczno-rekreacyjnego sprzętu wodnego (kajaków, łodzi żaglowych, wiosłowych i motorowych, desek z żaglem),
  • małe motele wodne i punkty gastronomiczne,
  • małe stocznie budujące i remontujące jachty nadwodne stacje paliw,
  • sklepy żeglarskie,
  • punkty firm sprzedających i serwisujących silniki motorowodne,
  • siedziby firm wytwarzających sprzęt wodny i wyposażenie jachtowe,
  • żaglownie wytwarzające i naprawiające żagle.

Jacek Sieński, Dziennik Bałtycki

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź